Nie przepadam za klasycznymi zupami. Pomidorowa, ogórkowa czy jarzynowa nie robią na mnie wrażenia. Na szczęście szybko znalazłam dla nich alternatywę i wyszłam poza schemat. Tradycyjne zupy zamieniałam na kremy, które uwielbiam. Na pierwszym miejscu stawiam krem z brokuł, chętnie zjadam również pomidorowy, z groszku bądź z dyni.
Składniki:
- świeży bądź mrożony groszek cukrowy (ok 450g)
- mała cebula
- 2 łyżki masła
- 3 szklanki bulionu warzywnego bądź rosołu
- sól, pieprz, świeża bazylia
- jogurt naturalny, szczypiorek
Przygotowanie
W rondelku rozpuszczamy masło i dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę. Pozwalamy cebulce lekko się zarumienić i po chwili dodajemy bulion i groszek. Gotujemy do momentu aż groszek będzie miękki. Pamiętajcie by go nie rozgotować. Na koniec gotowania wrzucamy kilka listków bazylii, doprawiamy do smaku i blendujemy. Podajemy z jogurtem naturalnym i szczypiorkiem.
Dziś niedziela, pewnie większość z was zjadło na obiad rosół, może zamiast poniedziałkowej pomidorowej skusicie się na krem z groszku?
bardzo lubię takie kremy:) wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńPięknie wystylizowane zdjęcia, aż chcę spróbować (choć za groszkiem nie przepadam :P)
OdpowiedzUsuńZ tradycyjnej pomidorowej nigdy nie zrezygnuje bo ją uwielbiam. Krem z groszku na pewno zrobię :-)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńależ apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląda to naprawdę pysznie :) Narobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ KLIK :))
alee pysznie wyglada!;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Mmm takiego jeszcze nie miałam okazji próbować :)
OdpowiedzUsuń[ life plan by klaudia ]