26.08.2014

Nowy katalog ikea i moje must have

Od kilku dni świat blogosfery zawładnęła ikea, a właściwie katalog sklepu. Część blogerek, blogerów i youtuberów pojawiło się na okładce. Mam dla was świetną wiadomość, jeżeli i ty masz ochotę na chwilę sławy udajcie się w tym celu na podlinkowaną stronę i próbujcie swych sił, kto wie.. dziś ikea jutro vogue? ;)

Ja niestety nie mogę pozwolić sobie ani na lans na okładce ani na zakupy. Do najbliższego sklepu mam aż 230km i nie jest to wycieczka na co dzień, mieszkańcy Szczecina rozumieją mój ból. Jako, że marzyć nikt nam nie zabroni, przeglądając katalog wybrałam kilka produktów, które mieć muszę. 

1. Moje wymarzone centrum dowodzenia

1. Zwykłe, białe krzesło. Dlaczego takie? Bo pasuje do wszystkiego, ma w nosie modę i lubi wszystkie poduszki, niezależnie od koloru, wzoru i kształtu. A co przekonuje mnie pierwsze? Niska cena. 35 zł.

2. Ta ledowa lampka ma w sobie urok. Niby nic w niej szczególnego, ale urzekł mnie jej prosty design. Możemy podłączyć ją do usb bądź poprzez użycie zwykłego gniazdka. Dostępna w trzech kolorach: biały, czarny, różowy. Cena 59,99zł.

3. Biurko idealne to takie, które zmusza nas do porządku. Jest na tyle małe, że nawet odrobina bałaganu nie może się na nim pojawić. Nie lubię gdy biurka mają mnóstwo półek i szuflad, gdyż odzywa się we mnie mania zbieractwa i nagle wszystko jest mi niezbędne. Jedna szuflada zmusi mnie do porządnej segregacji. Biurko jest dostępne w czterech wersjach kolorystycznych: całe białe, biało-różowe, biało-zielone oraz całe czarne. Cena 129,99zł, z kartą ikea family 110,49zł.

4. Tablica magnetyczna. W moim przypadku pełni rolę organizatora czasu. Przypomina, motywuje i przywołuje wspomnienia. Cena 19,99zł.

5. Poszewka na poduszkę. W prosty sposób zmieni wystrój. Ociepli nasze wnętrze i sprawi, że wygodnie spędzisz dłuuuuugi czas przed komputerem dodając posty i pościki ;) Cena 15,99zł.

6. Podpórka do książek. Uwielbiam wnętrza z dodatkiem surowego drewna. Jest ponadczasowe, stylowe i bardzo przytulne. Cena 19,99zł.

7. Magnesy. Tego, chyba nie muszę tłumaczyć. Jest tablica to i magnesy potrzebne. 12,99 zł.

8. Pudełko z pokrywką. Świetny organizer na wszystkie szpargały. W moim idealnym porządku posłuży do przechowywania ładowarek i innych kabelków, które wiecznie się poniewierają nie tam gdzie potrzeba. Cena 19,99zł.

9. Kubek. Nie wyobrażam sobie pracy bez kubka kawy bądź zielonej herbaty. To nie może być byle jaki kubek, musi cieszyć moje oko. Cena 9,99zł.

2. Dekoracje





1. Świeczniki. Minimalistyczne, klasyczne. Już widzę je we wnętrzu. Są wykonane z nadmuchiwanego szkła, a kosztują 39,99zł.

2. Podstawka na świecę. Mój najbardziej konieczny zakup. Takiego "talerzyka" szukam od dawna. Znalazłam w sklepie Duka, tyle, że kosztował ponad 60zł. Nigdy nie zrozumiem wyceny tegoż sklepu. Sprawa podstawki ma się podobnie jak i świeczniki. Jest klasyczna i na pewno będzie służyć nie tylko świeczkom. Cena 15,99zł.

3. Wygaszacz świec. Możecie pomyśleć po jaką cholerę mi to... Nie wiem, lubię gadżety, po prostu. Do tego to niedrogi gadżet i wygląda całkiem spoko. W połączeniu z wyżej opisaną podstawką tworzą udany duet. Cena 7,99zł.

4. Świeca. Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma osób, które by wyszły z ikei bez świeczek. Ta ma tak ciekawą fakturę, że pewnie nigdy bym jej nie zapaliła "bo szkoda". Jest w tym jakiś sens? Dla mnie tak. Cieszy oko i ładnie pachnie [nawet nie zapalona]. Dostępna również w kolorze różowym. Cena 9,99zł

5. Latarenka. Idealna alternatywa dla tych już klasycznych, przejedzonych latarenek. Podoba mi się jej słodycz i niebanalny kształt. Wyobraźcie sobie, jakie piękne i ciepłe światło musi się z niej wydobywać... Pod warunkiem, że nie będzie nam szkoda zapalić świeczki ;) Cena 29,99zł

6. Wiszące kwiatki. Do czegoś się przydadzą. Póki co brak na nie pomysłu, ale są tak urocze, że szkoda ich nie wziąć. Cena 9,99zł / 3 szt.

7. Obrazki, przedstawiające moje 3 marzenia. Miło jest popatrzeć na tak bajkowy świat gdy za oknem plucha. Plakaty tworzą spójny kolaż, idealny nad moje wymarzone biurko. Cena 39,99zł.

8. Obraz. Idealny do mojej przyszłej garderoby w stylu Carrie Bradshaw. Co tu dużo mówić? Każda fashionistka będzie go miała. Aż trzęsie się instagram.. Cena 49,99zł.

9. Dwa plakaty. Dla mnie idealne do przedpokoju, symbole które mówią tak mało, a jednak dużo. Wnętrze od razu wydaje się cieplejsze. Mnie przekonują. Cena 34, 99zł.

14 komentarzy:

  1. Te świece są magiczne, dosłownie! także poproszę razy dwa zakupy ;)
    Ana

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne rzeczy wybrałaś :) Krzesło, pudełko na szpargały i kubek - chcę! Jesteś ze Szczecina?

    Pozdrawiam,
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z okolic ;) mieszkałam w Szczecinie kilka lat i wróciłam na wieś;)

      Usuń
  3. Uwielbiam, wręcz kocham meble i ozdoby z Ikei. Gdy będę miała mój wymarzony remont pokoju na 100% wybiorę się tam na zakupy. A rzeczy, które sobie upatrzyłaś są bardzo piękne :)

    P.S. Bardzo Ci dziękuję za miły komentarz na moim blogu i zapraszam już na NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo wygaszacz świec, jaki bajerek :) urzekła mnie różowa latarenka i kubek - ciekawe jaką ma pojemność.

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo tak! pokój w tonacji bieli z domieszką jakiegoś kolorku np. różu to również moje wymarzone centrum dowodzenia!;)

    http://my-own-carte-blanche.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne rzeczy :d uwielbiam zakupy w IKEA :D

    OdpowiedzUsuń
  7. wszystkie rzeczy mi sie podobaja ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam do ikei mam 4 min autobusem, ale niecierpie tego sklepu tzn mają ładne rzeczy ale tłumy ludzi mnie tam wykańczają :) Mnie się marzy stamtąd pościel w kropki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nie widziałam jeszcze tego katalogu :( Wybrałaś fajne rzeczy przygarnęłabym tablicę, magnesy, latarenkę i lampkę ledową. Latarenka nie pasowałaby do mojego mieszkania, ale na balkon owszem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na razie po zainwestowaniu w balkon muszę odłożyć swoje zakupy w IKEA na później. Oglądałam katalog w wersji elektronicznej, ale nie ma to jak papier (przynajmniej w moim wypadku). Chociaż najbardziej jest mi potrzeba teraz lampa, dni coraz krótsze, to przydałoby się dodatkowe oświetlenie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Akurat jestem w trakcie remontu, więc myślę, że ten wpis będzie mi niezbędny ; D !
    klauditte.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Urzekł mnie niebieski kubek :)

    OdpowiedzUsuń