19.07.2014

Plażowy lunch box

lunch box
Piszę do was opalona i wykończona. Nic tak nie męczy jak lenistwo w upale. Brzmi co najmniej głupio, ale 3h na plaży wystarczą bym błagała o kawę i cień. Pomimo, iż jestem fanką upałów, a zimy wręcz nienawidzę szybko musiałam się z leżaka ewakuować.

Dzień na plaży skłonił mnie do napisania tego postu. To, co zobaczyłam mnie przeraziło. Przez trzy godziny wcinałam same owoce i warzywa, a do picia miałam wodę z cytryną. 

Dosłownie wszystkie! dzieci na plaży jadły chipsy, kebaby i popijały colą, bądź "owocowym" napojem. Rodzicom nie dał do myślenia nawet fakt, że ich dzieci były po prostu otyłe. Nie były pulchne, były chorobliwie otyłe, opuchnięte. Przedział wiekowy mniej więcej 3-12 lat, a już mają wyrobione złe nawyki żywieniowe. 

Przeraziłam się. Takie dzieci nie mają ochoty na owoce bo nie są nauczone ich jeść. A jak wiemy plaża jest miejscem, gdzie wiecznie mamy na coś ochotę, czujemy głód. Dlaczego więc rodzice nie wykorzystają tego faktu i nie zaczną "wpychać" w te młode, pulchne paszcze owoców? Jestem przekonana, że każda pociecha z radością pochłonie arbuza. Ale po co, przecież można napchać je chipsami. 

Skoro już w tak młodym wieku dzieci mają nadwagę i złe nawyki żywieniowe, to co będzie dalej? To kim będziemy w przyszłości zależy między innymi od naszych rodziców. To, co będziemy lubili jeść również. Pamiętam, że jako dziecko na plaży jadłam pomidory, ogórki, a do picia brało się kompot.

Wszędzie się trąbi o wpływie takiego śmieciowego jedzenia na nasze zdrowie. Nic nie dociera? W idealnym świecie ci rodzice powinni dostawać mandaty. Robią dzieciom krzywdę. Żyjemy z ciemnotą. Koniec kropka. 

A wy co zabieracie ze sobą na plaże?









7 komentarzy:

  1. Uwielbiam owoce! ;)
    http://kosme-teria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. i to jest to co potrzeba na plaże

    OdpowiedzUsuń
  3. ja na plażę lekkie i wodne przekąski najbardziej lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam cię! 3 godziny na plaży to dla mnie śmierć, ledwie pół godziny wytrzymam z wielkim trudem. Najlepiej lubię opalac się chodząc. Już za tydzień urlop! mam nadzieję, że słoneczko dotrzyma...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniiiam! Pychota! U mnie nowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo, looks healthy.
    http://www.fashiondenis.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie soczyste owocki na plaży są jak znalazł :D

    OdpowiedzUsuń