Dla niektórych to, co pojawiło się w tym poście jest dość oczywiste, ale jestem przekonana, że nie dla wszystkich. Pamiętam, że jako studentka wydzwaniałam do mamy kilka razy w tygodniu z pytaniem typu "jak mam ugotować brokuł?". Wiadomo, mama wie najlepiej.
Dla mnie część rzeczy było po prostu czarną magią. Czy zielone warzywa gotujemy pod przykryciem? Czy powinniśmy słodzić wodę, w której gotuje się bób? Kuchnia skrywa wiele tajemnic. Dziś chciałabym się z wami podzielić kilkoma z nich.
Dla mnie część rzeczy było po prostu czarną magią. Czy zielone warzywa gotujemy pod przykryciem? Czy powinniśmy słodzić wodę, w której gotuje się bób? Kuchnia skrywa wiele tajemnic. Dziś chciałabym się z wami podzielić kilkoma z nich.
1. Bób po ugotowaniu zawsze przepłukujemy zimną wodą. Bób po ugotowaniu szybko traci swój soczyście zielony kolor i nie wygląda już tak smakowicie. Kiedyś myślałam, że to kwestia tego, jak długo się gotuje. Młody bób gotujemy ok 5 min, a następnie robimy mu zimny prysznic, wtedy nie straci pięknego koloru.
2. Cytryny nie lubią lodówki. Zdarzyło mi się niejednokrotnie wszystkie owoce i warzywa pakować do lodówki. Nigdy nie zastanawiałam się czy im to służy. Jedno jest pewne cytrusy nie lubią zimna, w niskich temperaturach tracą aromat i szybciej się psują. Powinny być przechowywane w temperaturze pokojowej.
3. Sałata nie lubi brokuła. Nigdy nie kładźmy koło siebie zielonych warzyw ponieważ szybciej żółkną.
4. Ochładzamy warzywa.Niektóre warzywa bardzo lubią lodówkę. Tak przechowujemy między innymi por, brukselkę czy kapustę, ale musimy pamiętać o tym by przed włożeniem usunąć wszystkie podejrzane liście.
5. Sól do wrzącej wody. Zawsze, gdy wstawiacie wodę na ziemniaki, makaron bądź na brokuł, czy kalafior posólmy ją dopiero w chwili gdy zacznie wrzeć. Sól odrobinę ochładza wodę i opóźnia jej proces zagotowania.
5. Sól do wrzącej wody. Zawsze, gdy wstawiacie wodę na ziemniaki, makaron bądź na brokuł, czy kalafior posólmy ją dopiero w chwili gdy zacznie wrzeć. Sól odrobinę ochładza wodę i opóźnia jej proces zagotowania.
przydatne informacje w większości znane mi wcześniej :)
OdpowiedzUsuńPrzydatne rady, przypomniałaś mi smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńznałam tylko ostatnie o makaronie, a cytryny non stop wrzucam do lodówki, muszę przestać :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo cytrynę trzymam w lodówce ;p hehe, i nie wiedziałam, ze to błąd :) Dobre rady:)
OdpowiedzUsuńWiem, że przy jabłkach wszystko szybciej dojrzewa, ale przez to szybciej się psuje. A z praktycznych porad - żeby ser nie przyklejał się do tarki można ją pokryć olejem :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńchyba ide wylozyc cytryne z lodowki ;p
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
uwielbiam bób <3
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? klasycznie i modnie!
ciekawe rzeczy których nie wiedziałam
OdpowiedzUsuń