Sobotnie popołudnie to dla mnie czas na relaks. Najlepiej wypoczywam przy ulubionej gazecie, książce i koniecznie z jakąś kulinarną pychotą. Dziś wybór padł na brownie. Jest to czekoladowa bomba, która ekspresowo poprawia humor.
Do wykonania potrzebujemy:
-3 tabliczki czekolady, u mnie pojawiły się 2 mleczne i jedna gorzka
-ok 150 gram mąki
-150 gram masła
-3 jajka
-łyżeczka proszku do pieczenia
-200 gram drobnego cukru, ja dodałam 150, nie lubię gdy jest za słodko
-kilka truskawek/malin/borówek
Na początku roztopiłam masło z dwoma tabliczkami czekolady. Gdy czekoladowa masa wystygła dodałam roztrzepane jajka. Następnie cukier i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Na końcu wrzuciłam pokruszoną czekoladę. Możemy również dodać orzechy, migdały. Co kto lubi. Przepis zmodyfikowałam na podstawie brownie z bloga Joanny emamija.
Pysznie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności <3
OdpowiedzUsuńale pychootka :d
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
mmmm pychotka <3
OdpowiedzUsuńrobisz mi apetyt - a w domu mam tylko chleb razowy i pomidory :( buuuu!
OdpowiedzUsuńnabrałam ochoty na słodkości :)
OdpowiedzUsuńale bym taką zjadła :)
OdpowiedzUsuńfashion-madam.blogspot.com
wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuń