Dziś przedstawiam Wam moje nowości w szafie i biblioteczce. Szał wyprzedażowy już pomału mija. Możemy znaleźć jedynie ubrania w rozmiarach 32 lub 42, przebrane, przymierzane, miętolone setki razy "szmatki" ;) Lecz dzięki determinacji i cierpliwości mojego M udało mi się znaleźć kilka rzeczy w atrakcyjnych cenach. Pozytywnie zaskoczył mnie rzadko przeze mnie odwiedzany cropp town, w którym kupiłam 2 pary spodni. Nigdy nie potrafiłam znaleźć tam niczego na siebie.
Do mojej skromnej kolekcji Marilyn Monroe trafiła kolejna książka "Marilyn - żyć i umrzeć z miłości". Zapowiada się ciekawie. Recenzja wkrótce.
Chciałabym Was również serdecznie zaprosić do odwiedzenia i polubienia mojego fan page bloga, który dopiero utworzyłam.
Na zdjęciu widzimy: pasek new yorker, wisiory reserved, spodnie cropp town, t-shirt new yorker, kardigan - stradivarius, leginsy - reorter |
widzę udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, śliczny sweterek ♥
OdpowiedzUsuńzgadzam się, ja jak widzę teraz jakieś fajne ciuchy to zazwyczaj w rozmiarze 42 ;)
OdpowiedzUsuńMarilyn jest switna.! fajne zakupy.:)
OdpowiedzUsuńwow :) fajne rzeczy!
OdpowiedzUsuńtop z napisem jest genialny!
OdpowiedzUsuńPAULINA
świetne ciuszki;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i w wolnym czasie zapraszam do siebie, pojawił się nowy post:).